Dziś, w zasadzie z nudów (człowiek nie ma co robić o wpół do drugiej w nocy), podjąłem trud przeportowania oryginalnego Kubricka (którego własnej wersji używam na tym blogu) na silnik Joggera. Przyczyną było uznanie przeze mnie, że potrzebny jest nowy styl domyślny, atrakcyjniejszy dla oka. Póki co, do pobrania dostępny jest z z mojej strony, a w działaniu zobaczyć można go na tymczasowym blogu.
Jeśli komuś się spodoba, to jest (zgodnie z licencją Kubricka) wolnodostępny. Możecie też namówić Sparrowa, żeby włączył go jako część Joggera. Czekam na komentarze i mam nadzieję, że moja praca na coś się przyda.