Nie umarliśmy i mamy się całkiem dobrze. Chwilowy brak aktywności zrzucić można na barki kilku zmian, jakie zaszły w ciągu tego miesiąca.

Przede wszystkim, od dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem GNOME 2.14.

Gnome 2.14 powered by Xgl

Nie o tym miałem pisać. Kilka osób już wie, że jedna z osobistości polskiej geekowej blogosfery, nbw, został przeze mnie ściągnięty z Warszawy do Wrocławia i obecnie pracuje jako manager projektów klienckich dla Internet Center Polska, mojego pracodawcy. W związku z przeprowadzką, o której nbw już pisał, wynajęliśmy wspólnie mieszkanie.

Chwilowo przypada nam po około 36 metrów kwadratowych na głowę, co prezentuje się całkiem nieźle, jednak do pełnej przeprowadzki potrzebuję jeszcze kilku mebli. Zdjęcia pojawią się niedługo, wszystkie znaki na niebie i ziemi zdają się wskazywać, że najbliższy weekend upłynie nam pod znakiem parapetówy. Liczymy tylko na to, że uda się do tego czasu podłączyć sieć.

Ja w międzyczasie zostałem managerem projektu autorskiego systemu CMS, który całkiem niedługo ma szansę pokazać się szerokiej publiczności. Z tej okazji na pokładzie powitaliśmy też sit0, szalonego programistę, który to hostował imprezę w ostatni weekend.

Zasilony świeżą siłą zespół raźnie brnie przez pełne problemów pola oprogramowania i z niebywałym dotąd impetem usuwa z listy TODO kolejne zadania na Basecampie. Wydatnie pomaga nam w tym Elsindel z załogi Janmedia Interactive, który jako specjalista od użyteczności opracowuje dla nas szczegółowe listy poprawek.

I tym optymistycznym akcentem kończę. Z placu boju mówił dla Państwa Patryk Zawadzki, korespondent GeneratedContent.com. Czytał Jacek Szydłowski.

Technorati Tags: , , ,