Dziś postanowiłem poćwiczyć sprawność posługiwania się Inkscape - moim ulubionym programem do grafiki wektorowej. Zacząłem się rozglądać za odpowiednim obiektem do zwektoryzowania, w końcu stanęło na szkicu nieznanego autora.
Kolejne pół dnia spędziłem na ręcznym obrysowywaniu konturu (Inkscape ma automatyczne narzędzie do trace'owania, ale co by to było za ćwiczenie, kliknąć i czekać na efekt?), użyciu uzyskanych ścieżek do wypełnienia obszarów kolorem i na końcu dodaniu paru gradientów.
O ile wzrost mojej sprawności w obrabianiu grafiki może być mało interesującym tematem, o tyle może kogoś zainteresuje efekt mojej zabawy. Postanowiłem się pochwalić wynikiem w postaci tapetki:
wersja zwykła lub panoramiczna
Nie wciskałem tam żadnych napisów ani znaków wodnych, ale mam nadzieję, że nikt nie wciśnie jej na żadną stronę porno. Licencja CC-BY-NC-SA. W tle niebieskie paseczki pochodzące z jednej z tapet (Lance) na GNOME Look, ale serwis nie działa, więc autora nie podam.