Co może być lepsze niż feudalna Japonia? Feudalna Japonia w rozkwicie cyberpunku, skrzyżowana z Brooklynem!
Afro Samurai zabiera nas do świata, gdzie miecz krzyżuje się z rewolwerem, mnisi strzelają z RPG, a główny bohater jest Murzynem z ogromną czupryną i nieodzwonym skrętem w zębach.
Co mogę powiedzieć — kreska jest świetna, muzykę zapewnia RZA, krew wylewa się z ekranu na klawiaturę wiadrami. Po pierwszym odcinku mam ochotę zobaczyć pozostałych pięć w tym momencie.